niedziela, 18 listopada 2012

niespodzianka

Cześć:)! Weekend przeleciał mi jak piasek przez palce....niestety. Nic nie zrobiłam, a dzisiaj na dodatek wszystkie do 12 kisiłam się w łóżku i nie było to odpowiednie rozwiązanie. Mam maaaaase nauki i muszę to jakoś ogarnąć:) Wczoraj razem z Werą siedziałyśmy do prawie drugiej w nocy nad moją i jej prezentacją do szkoly, ale udało się, uff!

Wczoraj w sumie nie zrobilam NIC praktycznego, zero. No oprócz tej prezentacji i nauki matmy, chociaż! A dzisiaj czeka mnie dzień z chemią, historią i biologią! Ahh.

Wracając do głównego tematu, to w piątek zrobiliśmy naszemu wychowawcy niespodziankę z okazji urodzin! Nie muszę chyba mówić, jaką miał minę i jak bardzo byl zadowolony kiedy zobaczył 30 osób śpiewających sto lat, tort, balony, zdjęcia itp.
Oczywiście te zdjęcia nie są do opublikowania tutaj, bo to nie miejsce na takie rzeczy.
Ale mam za to pare zdjęć z tamtego dnia, któe robiłysmy sobie z dziewczynami:)!






A teraz idę do sklepu i zabieram się za naukę, najwyższa pora chyba:)!
Do później!

4 komentarze: