beżowo

Cześć! Dzisiaj było trochę mało czasu, żeby napisać tutaj coś dłużeszgo, ponieważ kiedy wyspałam się(o godzinę dłużej, oczywiście!) to szybko się ogarnęłam i poszłam z M. na mecz:)
Potem poszłam do niego, oczywiście zjedliśmy obiad(tak, zawsze zostaje we mnie nawciskane wszystko co możliwe!!!!) i uciekliśmy do mnie, ale w między czasie ciągle coś robiłam, a pozatym chyba mnie dziś przewiało, aż do tego stopnia, że miałam taki moment, że kiedy położyłam sie na łóżko, nie mogłam już wstać, ani zrobić żadnego ruchu. Ból teraz, kiedy siedzę zaczyna wracać, także coś czuję, że kiedy tylko wyschną mi paznokcie to uciekam do łóżka, mam nadzieję, że rano dam radę się podnieść.

Nawiązując do paznokci to postawiłam dziś na jesienny, beżowy kolor plus jakiś pomarańczowy dodatek, ale jeszcze zobaczę co mi z tego wyjdzie.........:)

Wczoraj niestety trudno było zrobić jakie kolwiek zdjęcia, nie wnikajmy dlaczego, haha!

A jutro, kiedy będę miała wolniejszą chwilę, to zrobię jakieś zestawy i Wam je pokaże :)))
Nie wiem dokładnie o której, ponieważ mam bardzo napięty charmonogram! Porządek w domu no i przede wszystkim nauka WOSu, także wstaje rano i zaczynam działać, a za czym idzie to, że muszę kłaść się już do łóżka!!!

Jutro możliwe, że uda mi się zrobić jakieś bieżące zdjęcia, to Wam pokaże!

tęskniące Darłówko....

Do jutra, spokojnej nocy wszystkim życzę:)