piątek, 26 października 2012

relax

Hellooooo! Jest już, albo dla niektórych dopiero 23, a ja naprawdę czuję ogomne zmęczenie, zaraz chyba wskoczę do ciepłej wanny i kładę się do łóżka:) O niczym innym nie marze w ten zimny piątkowy wieczór!
Dziś z M. oglądaliśmy już drugi raz film "Jesteś Bogiem" i przyznam, wciągnął nas! Na pewno nie raz jeszcze go obejrzymy. Zrobiło się tak zimno, że w tym momencie siedzę w grubym swetrze opatulona grubym kocem i myślę, co jeszcze na siebie zarzucić! Ale podoba mi się, tęskniłam już za marznięciem, naprawdę:)
Nie dodam teraz żadnego zdjęcia z obecnej chwili bo nie wyglądam wyjściowo!!
Jutro szykujemy małe spotkanko, jak to często bywa w sobotę, mmm:) Więc możliwe, że pojawią się jakieś zdjęcia. Spróbuje o to zadbać, żeby Wam pokazać co nieco:)

Jeszcze w przerwie robiłam sobie porządki na dysku i znalazłam pare naprawdę super zdjęć! I zaczęłam wspominać, jak to ja:)






Pierwsze zdjęcie: pamiętna sesja z Paulą, przy tym bardzo udana;)!

Drugie zdjęcie: nigdy niezapomniana zielona szkoła:)

Co do zielonej szkoły...była najlepsza w moim życiu! niektóre chwile będę miała w głowie na zawsze;) Uśmiałam się za wszystkie czasy i teraz też brakuje mi takiego oderwania się:)
ALE...NIE CHCĘ JUŻ TĘSKNIĆ ZA TYM CZEGO NIE MA:) A ciężko jest....ale,
nie chce nic zapeszać, ale wakacje są nasze ludziska:*

Nic więcej na ten temat nie mówie, dowiecie się w odpowiednim czasie. Ale Augustów za nami tęskni!!!!!

Idę się ogarniać i do łóżka:)
Jutro jadziemy do Wery spędzić jakoś po południe, także odezwiemy się!
Spokojnej nocy:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz